Samoobrona w Borach Tucholskich – rozmowy o problemach rolników z regionu

5 Kwietnia w Borach Tucholskich odbyło się spotkanie zorganizowane przez zarząd Samoobrony , poświęcone bieżącym problemom rolników z województwa kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele lokalnych społeczności wiejskich, rolnicy, samorządowcy oraz działacze związkowi. Spotkanie miało charakter otwarty i odbyło się w jednej z gminnych świetlic na terenie powiatu tucholskiego.

Tematy, które poruszyły emocje

Głównym punktem programu były rozmowy dotyczące aktualnej sytuacji w rolnictwie. Wśród poruszanych tematów znalazły się m.in.:

• Wycinka drzew w Borach Tucholskich – jeden z najbardziej emocjonalnych tematów spotkania. Wiele głosów krytykowało skalę prowadzonych wycinek, podkreślając, że Bory Tucholskie to nie tylko zasób gospodarczy, ale również dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe regionu. Rolnicy i mieszkańcy zwracali uwagę na pogarszający się stan lokalnych dróg leśnych, erozję gleby i zagrożenie dla bioróżnorodności.
• Nadmierna biurokracja i brak realnego wsparcia – wielu obecnych podnosiło kwestię utrudnień administracyjnych i braku skutecznej pomocy ze strony instytucji państwowych. Zwracano uwagę na skomplikowane procedury związane z dopłatami i kontrolami.
• Ochrona polskiej ziemi i wsparcie dla młodych rolników – pojawiły się też postulaty dotyczące wzmocnienia programów dla młodych gospodarzy oraz zahamowania procesu wykupu ziemi przez zagraniczne podmioty

Głos Samoobrony

Podczas spotkania głos zabrał m.in. przewodniczący Samoobrony, który podkreślał, że partia nie zapomina o swoich korzeniach i chce na nowo budować siłę opartą na bliskiej współpracy z mieszkańcami wsi.

– Nie ma silnego państwa bez silnego rolnictwa. Musimy walczyć o sprawiedliwe warunki, o przyszłość naszych gospodarstw i rodzin – mówił jeden z liderów ruchu.